Nasze Maroko jakie udało nam się zobaczyć przez tych kilka dni pobytu.
Medyna w Larach |
U franciszkanów w Larache |
Domowe tażin |
Przerwa na trasie do Fesu |
Targ w Rich |
Suszenie daktyli nad Oued Ziz |
Merzuga |
Poranne słońce w berberyjskim namiocie |
W domu Omara |
Gorges du Todra |
Na rodzinnej zabawie - Jorf |
Okolice Jorf |
Domowy piec u tubylców |
Mury medyny w Tiznit |
Noc u berberyjskiego pszczelarza |
Klif w okolicy Mirleft |
Łąka kaktusowa okolice pszczelarza |
Targ we wsi Tamri (zagłębia bananowego) |
Marrakesz i dym z placu Jemaa El Fna |
Marrakesz - Gueliz |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz